Witam Was:)
Mam zaległości straszne jeżeli chodzi o tego bloga w (nie łatwo pisać na 2 ) i muszę zacisnąć pas i to będzie moje postanowienie !
Pytanie tylko czy wytrwam :P
Jak niektórzy z was wiedzą moje dziecię wyjechało i obija się nad morzem, ale książeczkę pod tytulem "Kacperiada" przeczytaliśmy już tyle razy, że nie umiem zliczyć:)
Książeczkę otrzymaliśmy, na warsztatach rodzinnych w czerwcu od Wydawnictwa Literatura za co bardzo dziękuje:)
Książkę napisał Grzegorz Kasdepke, z którym spotykam się pierwszy raz, ale już wiem że chcę więcej :)
Kilka słów o autorze:
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.Autor wielu bajek i opowiadań dla dzieci, scenarzysta telewizyjnych programów takich jak: (Ciuchcia, Budzik, Podwieczorek u Mini i Maxa),oraz seriali telewizyjnych.Autor wielu książek dla dzieci. Jego twórczość charakteryzuje się niezwykłym zrozumieniem psychiki dziecka i ciepłym humorem. Laureat wielu prestiżowych nagród:m.in. Nagrody in Kornela Makuszyńskiego za Kacperiadę, Nagrody edukacja XXI za: co to znaczy i bon czy ton
Ta książeczka u nas to HIT.
Bardzo proszę wybaczcie mi, ale do recenzowania książek jeszcze nie przywykłam i mam problem z napisaniem tego jak najlepiej:P
Książeczka składa się z 23 opowiadań, takich jak:
Klepsydra do jajek na miękko,nadęty jak balon, Przysłonia
przedstawionych okiem ...taty.
Tata opisuje bardzo zabawnym językiem, zrozumiałym dla dzieci, rożne historie z życia wzięte, w których uczestniczy jego synek o imieniu Kacperek.
I mama Madzia również się pojawia, ale nie tak aktywnie :)
Mojemu Natusiowi najbardziej, (ale to aż tak, że co chwile muszę to czytać ), przypadł do gustu "Wyścig". Wcale nie przeczę, że bardzo lubię to opowiadanie i ani trochę nie przeszkadza mi że czytam to kilka razu dziennie, za każdym razem się śmiejemy, nawet tatuś Natusia :)
Szczerze polecam Wam te opowiadania !
Cena: 22,90 zł
Autor: Grzegorz Kasdepke
Ilustrator: Piotr Rychel
ISBN: 978-83-7672-115-6
Oprawa: Oprawa twarda
Ilość stron: 72
Mówisz, że hit? Zapisuję w zakładkach, jak jakiś bąbel z rodziny będzie miał urodzinki to kupię ;-)
OdpowiedzUsuńhahha nie dla mnei zdecydowanie ;p
OdpowiedzUsuńJa w tej kwestii mam swoje ulubione bajki ! :D Nie mam dzieci, ale opiekuję się pewną małą damą, aktualnie jesteśmy na etapie uczenia się wierszyków na pamięć ;)) Brzechwy nikt nie przebije ♥
OdpowiedzUsuńDla łobuzów? To coś dla mojego Juniorka ;)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie.
OdpowiedzUsuńKuzynom młodej nie mam co kupować, bo oni nie zarażeni czytadleniem, A szkoda bo to właśnie 3 latka zaraz. Młodej kupię, a co :) W końcu sama łobuzuje i woła "ejj zbóójuuu" :D
OdpowiedzUsuń